Zastanawiam sie nad byciem w teamie...
Wiem że jest miło itd itd ale:
jest nas chyba 7 a moje starania nad przyjęciem kogoś nic nie dały...
Mocny ja cie widziałem ostatnio przed sparem z żorskimi tak na serio to mi sie wydaje że wchodzisz na 10-20 min i akurat wtedy gdy mnie nie ma...
Nic sie nie dzieje...
Wiem że zostawie Was (M@ro , Camper, Nzvq, Mocny, Baxxi, Mati) ale jak dla mnie bycie w mov troszke straciło sens...
Pare osób proponowało mi odejść z mov (doradzało) (nie wymienie kto) i teraz się właśnie zastanawiam nad tym cały czas...

Przekonajcie mnie jakoś do zostania w teamie w tym temacie...
Jest czas do niedzieli (28 listopad) jeśli nikt nie odpowie albo nie dostane argumentów to niestety ale odejde...

To na tyle

Speedy

Psycho napisał:

Zastanawiam sie nad byciem w teamie...
Wiem że jest miło itd itd ale:
jest nas chyba 7 a moje starania nad przyjęciem kogoś nic nie dały...
Mocny ja cie widziałem ostatnio przed sparem z żorskimi tak na serio to mi sie wydaje że wchodzisz na 10-20 min i akurat wtedy gdy mnie nie ma...
Nic sie nie dzieje...
Wiem że zostawie Was (M@ro , Camper, Nzvq, Mocny, Baxxi, Mati) ale jak dla mnie bycie w mov troszke straciło sens...
Pare osób proponowało mi odejść z mov (doradzało) (nie wymienie kto) i teraz się właśnie zastanawiam nad tym cały czas...

Przekonajcie mnie jakoś do zostania w teamie w tym temacie...
Jest czas do niedzieli (28 listopad) jeśli nikt nie odpowie albo nie dostane argumentów to niestety ale odejde...

To na tyle

Speedy

raczej na godzinę :)

i tyle masz mi do powiedzenia?
wiesz jak ja odejde to raczej spodziewam sie specyficznej reakcji reszty

robisz z siebie warzniaka ale szkoda że odchodzisz ;/

no to jak rozpad to żegnajcie miło było

Brawo dla speediego ale i tak team by długo jeszcze nie pociągnął

Mati robimy dale team tylko kto inny będzie szefem zostajesz?